Wyobrażacie sobie świat bez internetu? Włączacie któregoś dnia swój komputer, otwieracie Explorera i wyświetla się informacja "Globalna sieć World Wide Web, została zlikwidowana". Otwieracie ponownie i dalej to samo. Myślicie pewnie że to żart albo jakiś, nowy wirus. Dzwonicie do znajomych , u nich ten sam komunikat.
Włączasz TV, a wszystkie wiadomości huczą na jeden temat: KONIEC INTERNETU!!! (na szczęście jest mało prawdopodobne). A teraz cofnijmy się o 15 lat, kiedy to nie było globalnej sieci. Jak przez te piętnaście lat zmienił się nasz świat? Internet dał nam drugie życie - wirtualne życie.
"Koty mają siedem żyć, a człowiek ma ich dwa, jedno w prawdziwym świecie a drugie w sieci"
Człowiek który dał nam to drugie życie nazywa się Sir Tim Berners-Lee. Znany jako twórca WWW. Tim Berners-Lee jest absolwentem Uniwersytetu Oxford w Wielkiej Brytanii. Już na studiach wykazywał ogromny talent informatyczny. Będąc studentem zbudował swój pierwszy komputer używając do tego kilku prototypowych układów scalonych, procesora firmy Motorola i starego telewizora.
Po studiach przez półtora roku pracował w najnowocześniejszym na świecie ośrodku badań jądrowych CERN. Tam stworzył program do przechowywania i wysyłania danych o nazwie "Enquire" (dzisiejsze WWW). Program ten nie doczekał się publikacji, ale na jego podstawie powstał program do wymiany plików tekstowych, za pomocą połączonych ze sobą serwerów. Był to program o nazwie World Wide Web. Początkowo WWW był wykorzystywany w sieci CERN-u.
W 1989 Tim Berners-Lee zaproponował stworzenie ogólnoświatowego projektu opartego na WWW, a chwilę później stworzył pierwszy serwer który nazwał HTTP. W 1991 roku Berners-Lee umieścił na tym serwerze pierwszą na świecie stronę internetową i udostępnił ją ludzkości. Strona ta istnieje do dziś jej adres to:
http://info.cern.ch (pierwsza strona internetowa na świecie). Jest na niej również umieszczone zdjęcie pierwszego na świecie komputera z serwerem WWW. Ile stron istnieje dziś? Nie wiem, ale jest to ilość liczona w milionach.
"Cofnij się dziesięć lat i pomyśl, jak bardzo sieć zmienia nasze życie. Przez sieć robimy zakupy, komunikujemy się na Skypie i Facebooku, odkrywany nową muzykę której wcześniej nie słyszeliśmy nawet w radiu. Dzielimy się plikami, przesyłamy fotografie, służymy radą ludziom, których nigdy nie widzieliśmy na oczy. Kreujemy swoje nowe życie w Second Life. A to tylko mała część potencjału jaki drzemie w sieci. Dziś życie ma inny wymiar dzięki Sir Timowi Berners-Lee" (Tony Davidson, prezydent D&AD)
Dodaj nową odpowiedź